Postęp techniczny widać również w medycynie. Dawniej inhalacje wykonywało się za pomocą aparatów parowych. Dzisiaj stosuje się inhalator ultradźwiękowy, który generuje bardzo małe cząsteczki zdolne dotrzeć nawet do oskrzelików i pęcherzyków płucnych. W ten sposób podnosi się skuteczność aerozoloterapii.

Substancje lecznicze aplikowane przez nebulizator dla dzieci czy inhalator ultradźwiękowy rozkurczają drzewo oskrzelowe, działają przeciwzapalnie i ułatwiają odkrztuszanie wydzieliny zalegającej w drogach oddechowych. Z tego względu inhalacje stosuje się nie tylko w przewlekłych chorobach (np. astmie oskrzelowej), ale również ostrych przypadkach (np. zapaleniu płuc i oskrzeli).

Inhalacje za pomocą aparatu polegają na jednorazowym wstrzyknięciu lekarstwa. Można też rozpuścić w gorącej wodzie olejki eteryczne zakupione w aptece internetowej, zbliżyć do miski głowę i zakryć ręcznikiem. Taka sesja (indywidualna lub zbiorowa) trwa od 10 minut do pół godziny.

Aerozole występują również w środowisku naturalnym, np. w Ciechocinku (gdzie wybudowano tężnię, czyli taką wielką inhalatornię) albo nad brzegiem morza. Warto więc wybrać się w te rejony na urlop albo chociaż weekend, żeby powdychać zdrowego powietrza. Takie seanse polecane są zarówno osobom borykającym się z problemami układu oddechowego, jak i zdrowym.